poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Zamówienie półproduktowe - nvc1

Nie mogłam się oprzeć darmowej dostawie :D  Przed północą złożyłam zamówienie, a już o 5 nad ranem moja paczka była gotowa do wysyłki! Przesyłka dotarła do mnie błyskawicznie ;)


Witaminy i hydrolaty zawsze potrzebne ;) Poza spiruliną to dla mnie same nowości.


Ekstrakt z jedwabiu kupiłam z myślą o wzbogacaniu masek do włosów. Olej arganowy kusił mnie na każdym blogu, w końcu musiałam go mieć! Ze względu na małe pojemności olei (15ml) nie wiem, czy będę je stosować na włosy, jednak sucha skóra powinna się z nimi polubić :)


Szklane buteleczki 30ml i 15min, pipetka oraz szpatułka plastikowa. Brakowało mi małych opakowań np. na odżywkę do paznokci - już najwyższy czas ją stworzyć :)

Duży plus dla sklepu za gratisy! Dostałam korund, kwas hialuronowy 2%, hydrolat z zielonej herbaty oraz hydrolat różany (niestety buteleczka się zbiła podczas podróży):


Teraz mogę się rozpieszczać po zimie ;D

Jakie są Wasze ulubione półprodukty? Może znowu mnie na coś skusicie :)

Ania

18 komentarzy:

  1. olejek jojoba uwielbiam na włosy
    musze zamówić bo mi się kończy, arganowy też wezmę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tym sklepie ;) Będę musiała kiedyś tam zrobić zakupy ;))
    Uwielbiam półprodukty :)

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dowiedziałam się o nim ostatnio z bloga Imprevisivel :)

      Usuń
  3. Ja jesli o ten sklep chodzi to uwielbiam ekstrakt z kawioru :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł - kupić półprodukt i samemu zrobić kosmetyki. czy wychodzi to taniej i zdrowiej w dłuższym rozliczeniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kosmetyków zrobiłam tylko serum na twarz i odżywkę do paznokci. Inne kosmetyki jedynie wzbogacam :) Serum wyszło mi zdecydowanie taniej niż kupne i mam pewność co do składu. Przygotowuję jednorazowe porcje, więc nie używam konserwantów. Sklepowe odżywki do paznokci zwykle odstraszają mnie składem, a połączenie kilku olei i kwasu hialuronowego stało się moim ideałem - tu również bez zbędnej chemii :) Ważne jest dla mnie, że nie muszę wdychać toksycznych związków, jakie znajdują się w gotowych odżywkach!

      Usuń
    2. Na innych blogach dziewczyny pisały, że kupując półprodukty nie wydają więcej niż wcześniej, kiedy wszystkie kosmetyki miały z drogerii :)

      Usuń
  5. Ja też robię sobie sama. Nie tylko wychodzi taniej, ale przede wszystkim wiem co stosuje i to jest najważniejsze. Zaczęłam je robić jak byłam w ciąży, żeby nie wprowadzać jakichś toksyn i tak mi się to spodobało, że robię to do dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie kosmetyki robisz sama czy tylko wybrane przepisy? :) U mnie to dopiero początki :)

      Usuń
  6. ja włśnie dzis zamowilam tam pierwsza porcje polproduktow :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zakupy :) A mogłabyś napisać jaki ma kolor i zapach olej z avocado?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapachu nie czuję, kolor przezroczysto-żółtawy. Przypuszczam, że to olej rafinowany, tym bardziej, że na ulotce niczym się nie chwalą :)

      Usuń
    2. Tak też myślałam, dzięki za informację :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...