Strasznie szybko zleciał mi ten miesiąc. Nawet nie zdążyłam myśleć o włosach, tym bardziej, że teraz walczę o poprawienie stanu skóry głowy. Jak widać, końcówki po zimie pójdą do ścięcia. Włosy zaczęły się źle układać, a dodatkowo mnie przytłaczają. Planuję nadać im kształt litery U. Czekam tylko na początek wiosny ;)
Ostatnio schną naturalnie, bo idzie im to tak szybko, że często się zagapię i nie zdążę ich podsuszyć (a wtedy układają się wedle własnych humorów). Niestety, niezbyt dobrze to świadczy o ich stanie. Zdecydowanie mają dość zimy!
Pielęgnacja:
- Na skalp: olej lniany, olejowy ekstrakt propolisu, clotrimazolum
- Olej: olej lniany przed myciem, Alterra 'Migdały i papaja' po myciu
- Szampon: Love 2mix Organic jagody acai i proteiny perły, Eco Hysteria, szampon do włosów szałowy blask
- Odżywka d/s: Garnier Ultra doux, Mango i kwiat tiare, Isana z babassu
- Maska: BingoSpa 'Kuracja kolagenowa', Bioetika Crema di Essenza I (nawilżająca), Isana Hair 'Preparat intensywnie pielęgnujący'
- Odżywka b/s: Joanna z pokrzywą i zieloną herbatą, Joanna z lnem i rumiankiem
- Końcówki: Biovax A+E, Serum wzmacniające, Marion 'Kuracja z olejkiem arganowym'
w świetle dziennym, bez lampy |
Jakie piękne*-* Widać, że są baaardzo zadbane:)
OdpowiedzUsuńCo ja bym zrobiła żeby mieć takie włoski jak Ty :( Ja stosuje różne odżywki, nawet u lekarza byłam - przepisał mi jakąś miksturę robioną w aptece, ale mało co pomogło.
OdpowiedzUsuńoj, nie wiem czy byś chciała!
Usuńw następnym poście przy okazji comiesięcznej aktualizacji pokażę jakie mam z nimi problemy :(
Moje włosy.. Nie, nie.. Moje są mniej zadbane. Okropnie ciężko wywalczyć u nich posłuszeństwo. Chodzi mi bardziej o końcówki. U mnie są WIECZNIE takie. Przez co czuję się trochę jak pudel. Dodatkowo gęstość włosów, którą ja mam doprowadza mnie do szału.. ;p Muszę zacząć śledzić jak pielęgnujesz włosy. ;D
OdpowiedzUsuńGęstość też jest moim problemem :( Posłuszeństwo wywalczam przez nakładanie 2 kropli oleju po myciu włosów - nie ma szans na sterczenie :D
Usuń