Kto jeszcze nie słyszał o Firmoo? :)
Ponad rok temu pisałam o moich pierwszych okularach od Firmoo -> KLIK
Jakiś czas temu Firmoo odezwało się do mnie ponownie. Spędziłam dobrych kilka godzin wybierając dla siebie idealne oprawki i tym razem skusiłam się na okulary przeciwsłoneczne.
Przesyłka dotarła do mnie błyskawicznie, i to mimo okresu świątecznego! Paczka wysłana w Wigilię dotarła do mnie cztery dni później. Szybciej niż przesyłki wysłane Pocztą Polską 2 tygodnie wcześniej!
W komplecie otrzymałam jedno solidne, czarne etui, drugie etui miękkie oraz zestaw majsterkowicza.
Wybrałam ten model: KLIK. Mojej wersji kolorystycznej "Tortoise" nie ma już na stanie. Nie wiedziałam nawet, czy uda mi się ją dostać. Po wybraniu oprawek i koloru zabrałam się za wypełnianie informacji o szkłach. Miałam problem z formularzem, tzn. przy zaznaczaniu opcji, którą powinnam wybrać wyskakiwał błąd. Napisałam o tym Laurze, a po jakimś czasie zauważyłam, że moich Tortoisów już nie ma w magazynie. Nie wiedziałam, czy mam je zaklepane, więc jako drugi wybór podałam oprawki, które już na początku bardzo mi się spodobały (KLIK). Przy odbieraniu przesyłki zrozumiałam, co czują dziewczyny zamawiające boxy! :) Do samego końca nie wiedziałam (i nie chciałam dopytać :)), czy otrzymam okulary przeciwsłoneczne, czy mój drugi wybór. Po cichu liczyłam na przeciwsłoneczne i się udało! :)
Jestem z nich bardzo zadowolona. To moje pierwsze okulary słoneczne dopasowane do mojej wady, więc dla mnie jest "wow" :)
Dla tych, którzy chcieliby spróbować, ale się boją lub nie czują się pewnie z korespondencją w języku angielskim: nie ma się czego bać :) Ludzie od Firmoo są pomocni i wszystko dokładnie tłumaczą. Tym razem korespondowałam z Laurą. Jest bardzo cierpliwą osobą i poradziła sobie z moim problemem w zamówieniu, załatwiając całą resztę sama :)
W rzeczywistości okulary nie są aż tak czarne jak na zdjęciach z flashem. Kolor szkieł to Grey 80% - zupełny strzał, nie wiedziałam, ile procent potrzebuję :) Szkła mają indeks 1.57, antyrefleks i są pokryte powłoką UV. Niestety nie dowiedziałam się, czy chodzi o UV 400, a sama nie znam się na tym na tyle, żeby wyciągnąć wnioski.
Firmoo poleca korzystanie z wirtualnej przymierzalni, informując, że 98% osób znalazło w tej sposób idealnie dopasowane do siebie oprawki. Ja nie wgrywam swojego zdjęcia, ale wzoruję się na gotowym zdjęciu pani, która ma podobny kształt twarzy do mojego i identyczną wielkość PD :)
Nadal obowiązuje program pierwszej pary okularów gratis - First Pair Free program. Jest to oferta skierowana dla nowych klientów. Każdego dnia aktualizowana jest lista oprawek do wyboru. Jedyne koszty jakie trzeba ponieść to koszty przesyłki - czyli, o ile nic się nie zmieniło, to za ok. 60zł możemy mieć nowe okulary :)
Z mojej strony naprawdę polecam Wam te oprawki. Mam drobną twarz i nie znoszę wybierać okularów w stacjonarnych sklepach z tego względu, że nigdy nic mi nie pasuje. Zwykle irytuję się, że kolejna para mi nie pasuje, a w końcu łapię doła, że jestem niewymiarowa i brzydka. Wiele lat nosiłam soczewki, a w domu kryłam się w nietwarzowych oprawkach. W Firmoo najbardziej mi się podoba to, że mogę porównać wymiary wszystkich oprawek. Najpierw wybieram te dobrane do mojej wielkości PD, a następnie kieruję się wielkością okularów - już na starcie odpadają te niepasujące i mogę się skupić na tych, które mi się podobają ;)
Otrzymałam również kod zniżkowy dla czytelników mojego bloga! "ONEBLOGS4" pozwoli zaoszczędzić $30 na okulary z serii klasycznej (Classic Series) :) Tutaj dostępne są okulary z tej serii. Kod jest dostępny dla pierwszych 5 osób, ale wygasa dnia 2014-02-08 o godzinie 21:21:57.
A jeśli jesteście zainteresowane współpracą z Firmoo, odwiedźcie tę stronę -> KLIK. Chętnie współpracują nawet z młodymi blogerkami, co udało mi się osiągnąć rok temu :)